Rumunia, czyli jak być pojebanym i mieć z tego korzyści.
3 posters
Strona 1 z 1
Rumunia, czyli jak być pojebanym i mieć z tego korzyści.
Imię i nazwisko:Timotei Popescu
Wiek:200 niedługo stuknie!ale głupi jest jak 10-latek
Charakter:Wyobrażasz sobie osobę, która jest zdolna do wszystkiego? Albo osobę, która jest tak dosłowna, że czasami zdecydowanie wolałoby się, żeby tylko żartowała. Taki właśnie jest Timotei. Nie dość, że szczery do bólu, to ma zdecydowanie dużą wyobraźnię. Przykładowo – jeśli ubzdura sobie, że chce zatańczyć oberka, śpiewając Dragostea Din Tei, w zielonej sukience i z tortem czekoladowym na głowie – ZATAŃCZY oberka, śpiewając Dragostea Din Tei, w zielonej sukience i z tortem czekoladowym na głowie. W dodatku, Rumun jest mistrzem w stwarzaniu pozorów. Ty masz wrażenie, że cię lubi, a on w tym samym czasie kombinuje jak sobie od ciebie coś... pożyczyć na wieczne nieoddanie... nie pytając też wcześniej o zgodę. No bo on nie jest przecież jakimś tam podrzędnym złodziejem. Ma swój honor i dumę.
Skoro już zakończyliśmy ten bardzo ogólnikowy opis, warto wspomnieć o kilku cechach, które u Tima wynikają z bycia takim, a nie innym stworem. Po pierwsze – unika wszelkich symboli religijnych, oraz warzyw emitujących ostry zapach, tłumacząc to tym, że mu przeszkadzają. Wydaje się też, delikatnie mówiąc, odczuwać pewien wstręt do srebra i drewnianych kołków. Działa wyłącznie w nocy, jeśli można to tak ująć, bo faktycznie – w dzień jest przeważnie tak żywotny, że leniwce mają przy nim ADHD. Jego wychodzenie na słońce to już zupełnie inna historia. Timotei. Nie. Wychodzi. W. Dzień. Koniec tematu.Plotki mówią, że po wyjściu na słońce Rumun kończy z ostrymi poparzeniami.
Jako, że wykonuje taką, a nie inną profesję – fakt bycia komarkiem częściowo mu to ułatwia. Przykładowo – nie ma większych problemów dostać się na wysokie piętro oknem, czy później z tego okna skoczyć. Nawet jeśli widok gościa skaczącego z 3 piętra większości ludzi jednoznacznie kojarzy się z samobójstwem.
Kolejna sprawa – nikt nigdy nie widział, żeby Tim cokolwiek jadł. Odmawia każdego jedzenia i picia
Podsumowując część cech jego charakteru, otrzymujemy odpowiedź na pytanie – jakim stworem jest Rumun? Oczywiście, że jest wampirkiem!
Wygląd:Rudawa czupryna, czerwone gały i wielki wyszczerz – w taki sposób można by najkrócej opisać Timotei'a. Średniego wzrostu i mocno przeciętnej budowy chłopak. Włosy ma, jak już wcześniej zostało wspomniane, jasnorude i wiecznie potargane.Blady jest, jakby słońce oglądał o wiele rzadziej, niż ustawa przewiduje, a dodajmy do tego oczy w kolorze krwi oraz znacznie wydłużone, w porównaniu do ludzkich, kły i już możemy bez problemów stwierdzić, że Timotei normalnym człowiekiem nie jest.
A skoro już zaczepiliśmy o temat jego... inności, warto wspomnieć, że Rumun nie sparkli w słońcu, nie zmienia mu się kolor oczu i nie biega z prędkością 1500100900 km/h.
Relacje:
*Mołdawia – młodszy brat Tima. Lubią się i w sumie nigdy nie było między nimi jakichś wielkich spięć, czy zgrzytów. Ba, był okres, kiedy byli praktycznie nierozłączni.
*Węgry – no cóż za wredna dziewucha... Timotei nigdy jej nie lubił i szanse na jakąkolwiek zmianę tego nastawienia są nikłe.I to wcale nie ma związku z faktem, że oberwał od niej swego czasu po mordzie. Wcale.
*Rosja – hejt, hejt, hejt. Zadźgać, wypatroszyć, polać kwasem, spalić, rozsypać prochy w szczerym polu i zatańczyć na tym taniec deszczu.
*Ukraina – patrz wyżej.
*Bułgaria – Osoba, którą spokojnie można uznać za przyjaciela Tima. Paradoksalnie, żrą się zawsze i o wszystko.
Rasa:człowiek/niziołek/gnom/elf/krasnolud/rusałka*/wróżka/wilkołak/wampir
Klasa:czarodziej/kapłan/druid/rzemieślnik/wojownik/barbarzyńca/bard/złodziej/paladyn/zaklinacz/mnich/czarnoksiężnik/zwiadowca/mag*/wygnaniec
Wiek:200 niedługo stuknie!
Charakter:Wyobrażasz sobie osobę, która jest zdolna do wszystkiego? Albo osobę, która jest tak dosłowna, że czasami zdecydowanie wolałoby się, żeby tylko żartowała. Taki właśnie jest Timotei. Nie dość, że szczery do bólu, to ma zdecydowanie dużą wyobraźnię. Przykładowo – jeśli ubzdura sobie, że chce zatańczyć oberka, śpiewając Dragostea Din Tei, w zielonej sukience i z tortem czekoladowym na głowie – ZATAŃCZY oberka, śpiewając Dragostea Din Tei, w zielonej sukience i z tortem czekoladowym na głowie. W dodatku, Rumun jest mistrzem w stwarzaniu pozorów. Ty masz wrażenie, że cię lubi, a on w tym samym czasie kombinuje jak sobie od ciebie coś... pożyczyć na wieczne nieoddanie... nie pytając też wcześniej o zgodę. No bo on nie jest przecież jakimś tam podrzędnym złodziejem. Ma swój honor i dumę.
Skoro już zakończyliśmy ten bardzo ogólnikowy opis, warto wspomnieć o kilku cechach, które u Tima wynikają z bycia takim, a nie innym stworem. Po pierwsze – unika wszelkich symboli religijnych, oraz warzyw emitujących ostry zapach, tłumacząc to tym, że mu przeszkadzają. Wydaje się też, delikatnie mówiąc, odczuwać pewien wstręt do srebra i drewnianych kołków. Działa wyłącznie w nocy, jeśli można to tak ująć, bo faktycznie – w dzień jest przeważnie tak żywotny, że leniwce mają przy nim ADHD. Jego wychodzenie na słońce to już zupełnie inna historia. Timotei. Nie. Wychodzi. W. Dzień. Koniec tematu.
Jako, że wykonuje taką, a nie inną profesję – fakt bycia komarkiem częściowo mu to ułatwia. Przykładowo – nie ma większych problemów dostać się na wysokie piętro oknem, czy później z tego okna skoczyć. Nawet jeśli widok gościa skaczącego z 3 piętra większości ludzi jednoznacznie kojarzy się z samobójstwem.
Kolejna sprawa – nikt nigdy nie widział, żeby Tim cokolwiek jadł. Odmawia każdego jedzenia i picia
Podsumowując część cech jego charakteru, otrzymujemy odpowiedź na pytanie – jakim stworem jest Rumun? Oczywiście, że jest wampirkiem!
Wygląd:Rudawa czupryna, czerwone gały i wielki wyszczerz – w taki sposób można by najkrócej opisać Timotei'a. Średniego wzrostu i mocno przeciętnej budowy chłopak. Włosy ma, jak już wcześniej zostało wspomniane, jasnorude i wiecznie potargane.Blady jest, jakby słońce oglądał o wiele rzadziej, niż ustawa przewiduje, a dodajmy do tego oczy w kolorze krwi oraz znacznie wydłużone, w porównaniu do ludzkich, kły i już możemy bez problemów stwierdzić, że Timotei normalnym człowiekiem nie jest.
A skoro już zaczepiliśmy o temat jego... inności, warto wspomnieć, że Rumun nie sparkli w słońcu, nie zmienia mu się kolor oczu i nie biega z prędkością 1500100900 km/h.
Relacje:
*Mołdawia – młodszy brat Tima. Lubią się i w sumie nigdy nie było między nimi jakichś wielkich spięć, czy zgrzytów. Ba, był okres, kiedy byli praktycznie nierozłączni.
*Węgry – no cóż za wredna dziewucha... Timotei nigdy jej nie lubił i szanse na jakąkolwiek zmianę tego nastawienia są nikłe.
*Rosja – hejt, hejt, hejt. Zadźgać, wypatroszyć, polać kwasem, spalić, rozsypać prochy w szczerym polu i zatańczyć na tym taniec deszczu.
*Ukraina – patrz wyżej.
*Bułgaria – Osoba, którą spokojnie można uznać za przyjaciela Tima. Paradoksalnie, żrą się zawsze i o wszystko.
Rasa:
Klasa:
Rumunia- Liczba postów : 25
Join date : 03/12/2012
Skąd : Tam, gdzie Bukę za kratki wsadzają
Re: Rumunia, czyli jak być pojebanym i mieć z tego korzyści.
Akcept
Jeszcze akceptuj regulamin i dodaj avka :)
Jeszcze akceptuj regulamin i dodaj avka :)
Re: Rumunia, czyli jak być pojebanym i mieć z tego korzyści.
Rumun złodziejem... CIEKAWE CZEMU. :D
*przepraszam, musiałam xD*
*przepraszam, musiałam xD*
Glastonbury- Liczba postów : 16
Join date : 30/11/2012
Skąd : Z miejsca, z którego nikt nie wraca żywy...
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach